Witam, pytanie mam do rodziców takich dzieci, mój 7 letni syn chodzi do "zerówki"w jednej z grajewskich szkół, niestety szkoła, która powinna dobrze się kojarzyć dziecku, niestety kojarzy się z niedobrymi paniami, które znęcają się nad nim, myśląc , że mi syn nie powie,bo ma problemy z mową, dosłownie dwa dni temu dowiedziałam się jak notorycznie mojego syna wychowawczyni ściska i drapie po policzkach tak skutecznie, żeby nie było śladu,zgłaszane to od iluś lat dla dyrektorki,nie daje rezultatu, że ta kobieta powinna odejść z tej szkoły, zmienić pracę lub po prostu iść na emeryturę,odroczyłam syna jeszcze rok ze względu na mowę, ale nie wiem co to będzie dalej,jak mój syn zamiast się rozwijać,zamknie się jeszcze bardziej w sobie,dziś przyszedł osikany do domu,ja byłam w pracy,co ja mam zrobić, żeby nie skrzywdzić dziecka, które zamiast szykanowane powinno się rozwijać z mową a nie zamykać? gdzie ja mam go posłać do szkoły, żeby to dla niego było dobre ze względu na afazję, przecież to nie autyzm,jak niektórzy mylą...
© Copyright 2025, Wszelkie prawa zastrzezone
Grajewo nie nadaje się do życia z ludźmi... najlepiej wyjedź stąd
Zgłosić do oswiaty
Nie wiedziałam że w Grajewie nauczycielki niektóre to potwory,kobieto masz dwa wyjścia albo przenieść dziecko do innej szkoły,lub wyprowadzić się do innego miasta ,albo napisać do telewizji,, Państwo w państwie,,albo ,,Interwencja ,,na Polsat jeszcze jest Rzecznik Praw Dziecka w Warszawie.dziecko nie może być prześladowane i gnębione, pozdrawiam.
Wierzę Tobie...
Zmień mu przedszkole, bo będziesz miała później duży problem z dzieckiem ! Ja zmieniłam i wygraliśmy na tym...
nie chce oceniać ale z mojej perspektywy to post jest przekoloryzowany "drapie po policzku tak skutecznie żeby nie było śladu" od iluś lat....
Kobieto jak masz podejrzenia że twojemu dziecku dzieje się krzywda albo placówka źle zajmuje się dzieckiem to co twój bombelek jeszcze tam robi ? Skąd wzięła się afazja ? Po urazie ? Po szczepieniach ? a może samotne wychowywanie i brak czasu dla dziecka....ciężki temat na pewno nie na forum tego typu
Proszę jak najszybciej to zgłosić do MOPS / OPS (Ośrodek Pomocy Społecznej) ? mają obowiązek reagować.
Może też Pani złożyć oficjalną skargę pisemną do dyrekcji szkoły, z żądaniem wyjaśnienia sytuacji i zapewnienia dziecku bezpieczeństwa (kopię zachować dla siebie).
W przypadkach przemocy warto złożyć zawiadomienie do prokuratury lub na policję ? szczególnie jeśli mamy lub możemy zdobyć potwierdzenie (np. nagrania, świadków, rysunki dziecka, rozmowy).
Niech Pani sobie spisze na papierze dokładnie, co dziecko mówi, jak się czuje, co się wydarzyło, bo za chwilę zapomni Pani o szczegółach.
Dziecko z afazją (zaburzeniem mowy) ma prawo do:
Orzeczenia o potrzebie kształcenia specjalnego (z poradni psychologiczno-pedagogicznej ? PPP),
indywidualnego podejścia w szkole ? np. nauczyciel wspomagający, logopeda, mała grupa, inne metody nauczania.
Jeśli jeszcze nie macie opinii/orzeczenia z PPP ? zróbcie to jak najszybciej.
To jak to jest dopiero zaczyna szkołę a nauczycielka dokucza od paru lat? Może jest sąsiadką.
Zgłosić to znacznie wyżej! Kuratorium/Burmistrz/Radni/Policja!!!
I zmienić szkołę lub wdrożyć nauczanie domowe, dobro dziecka jest najważniejsze! nie ma co trzymać syna w szkole ktora go cofa w rozjowu i znęca sie nad nim - mowmy glosno jak to wygląda!!!
Gdyby chodziło o moje dziecko, zrobiłabym wszystko by uniemożliwić znęcanie się. To nie te czasy, kiedy nauczyciel jest bezkarny. Można złożyć skargę do Kuratorium Oświaty, na dyrekcję również, ze nie reaguje. Zrobiłabym badanie psychologiczne pod kątem nękania, zawsze to dodatkowy konkretny dowód na pogarszający się stan dziecka. Może jest jakaś możliwość nauczania indywidualnego? A kontakt z rówieśnikami zapewnić na własną rękę, życzliwych, przyjaznych dzieciaków? Powinna Pani znaleźć dobrego pedagoga, jeśli nie psychologa, ale takiego z powołaniem a nie z wdrażaniem pustych schematów w życie dziecka. Dziecko na takim etapie życia , wszystko co teraz wchłonie, zadecyduje o tym, kim i jakie będzie w przyszłości, proszę tego nie zaniedbać. Pani jak matka, swoim działaniem pokaże, co i kto jest najważniejsze. Nie ma sensu zasłaniać się pracą, bo okaleczenie psychiczne zostanie na bardzo długo, a młodzież teraz jest inna niż kiedyś, słabsza, podatna na stany depresyjne, które stały się niezwykle modne. Proszę okazywać dziecku bezgraniczne zasoby miłości i zrozumienia, poparte działaniem a nie dobrymi chęciami i obietnicami.
Kiedy moje dzieci były w jakimkolwiek stopniu i czymkolwiek zagrożone, włączał się tryb lwicy walczącej o nie, nie było wówczas nic innego ważniejszego niż one, i tego pani życzę.
Może można znaleźć innego rodzica, który mial niemiłe doświadczenia z drapiacą nauczycielką, założyć na portalu społecznościowym odpowiedni watek, i połączyć siły?
Po 1 proszę wybrać się z dzieckiem do specjalisty aby przebadali dziecko może rzeczywiście ma jakiś zaburzenia.
po 2 jeżeli dyrekcje nie umie zając się taką opiekunką iść ostatni raz i postraszyć ją kuratorium, znając życie to nic nie da ale w między czasie pisać pismo do Rzecznika Praw Dziecka i do kuratorium. Nie ma co się cackać z takimi babami. Mi jak opiekunka powiedziała ze to nie przechowywania dzieci raz dwa dostała ostrzeżenie od dyrekcji. Więc radze być twardemu żeby cokolwiek zdziałać.
Myślę , że tutaj trzeba zacząć od mamusi i tego co dzieje się w domu .
Dać kamerkę w ubranie lub iść i nagadać tej nauczycielce. Miec dowód i zgłosić do odpowiednich organizacji. Tacy nauczyciele nie powinni mieć kontaktu z dzieckiem. Bardzo łatwo zniszczyć rozwój dziecka.
Nie wiem jak w Grajewie w Szczuczynie afazja to nie problem dodatkowe zajęcia z logopeda i efekty sa
Jak może być zgłaszane od iluś lat,jak dziecko jest w zerówce.
Szkoła Specjalna, moje dziecko tam uczęszcza i jest dobrze. Specjaliści pomocni, koledzy nie dokuczają
Która to nauczycielka? U znajomej nauczycielka karała dziecko tym że musiało siedzieć samo przez połowę zajęć bo miało coś lepszego od innych dzieci.
Nie ma to pisać bzdury: dziecku z afazja przysługuje nauczyciel wspomagający? Od kiedy? Na podstawie jakich przepisów prawa? Głupoty wypisujesz.
Jak można drapać dziecko żeby nie było widać? Jak nie widać, to skąd wiadomo, że ktoś drapie? Palcem po wodzie pisane.
Zaraz nowy rok szkolny i już się zaczyna podkładanie świń?
Pani na emeryturę się nadaje, czyli stara nauczycielka?
Do Grajewiak:tak od paru lat,przede mną większość rodziców skarży się na tą kobietę,ale dyrekcja nic z tym nie robi, a pracować muszę, żeby mieć co do garnka włożyć,nie prosiłam o jakąkolwiek krytykę,bo niektórym to najlepiej wychodzi,prawda? karma wraca, proszę pamiętać...
Jak moje dzieci chodziły do przedszkola też była tam jedna Pani która pamiętają do dziś.
Ona je nauczyła ale również wystraszyła.
Potrafiła nawet zamknąć w ciemnym pomieszczeniu